Przyrost liczby ludności świata w kolejnych po 1750 roku okresach pięćdziesięcioletnich był coraz większy i wzrósł z 200 min w latach 1750?1800 do 800 min w latach 1900?1950. Szacuje się, że do roku 2000 świat będzie zamieszkiwać 6,4?6,5 mld ludzi. Oznacza to, iż w bieżącym pięćdziesięcioleciu przyrost ludności świata wyniesie blisko 4 mld i będzie pięciokrotnie większy od liczby ludności świata w roku 1750 oraz również pięciokrotnie większy od przyrostu osiągniętego w latach 1900?1950. Spośród wielu szacunków i prognoz wzrostu liczby ludności świata do końca bieżącego stulecia, najbardziej słuszne jest przyjęcie wielkości opracowanych przez kraje i organizacje międzynarodowe najmniej merytorycznie oddalone od specyfiki procesów demograficznych, jakie zachodzą w poszczególnych krajach i regionach. Przyjęcie prognozy opracowanej przez jedną tylko instytucję jest ryzykowne, ze względu na znaczne prawdopodobieństwo błędu, jaki Inka prognoza czy szacunek może zawierać w odmienieniu do bardziej oddalonych i mniej stabilnych krajów. Średnioroczne tempo wzrostu ludności w krajach rozwijających się będzie nadal ponad pięciokrotnie wyższe, niż w krajach rozwiniętych ? łącznie z krajami socjalistycznymi.
Strona jest na skrypcie wordpress?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.